Fanfary.
Cześć, te fanfary to na cześć kurnika optymalnego.
Ale po kolei.
Wyjaśnię najpierw, co to znaczy optymalny. Optymalny, znaczy najlepszy. Taaak, choćbym nie wiem jaką kurtyną skromności ten fakt przykrywał, to najlepszość i tak będzie przebijać spod spodu. No dobrze, najlepszy, czyli jaki? Najtrwalszy? Najbezpieczniejszy? Najlżejszy? Najszybszy do zrobienia?
Yyy, poproszę o inny zestaw pytań. Może: najlepszy, ale dla kogo?
No właśnie, proponowany przeze mnie projekt jest najlepszy dla ludzi, którzy zaczynają przygodę z kurami. Stoi gdzieś na skrzyżowaniu pomiędzy trwałością, lekkością, łatwością konstrukcji, dostępnością materiałów i niskim progiem inwestycji.
Ok, wystarczy, na pytania o kurnik jeszcze sobie poodpowiadamy, a tymczasem….
I znów fanfary.
To na cześć pierwszego filmu na kanale YouTube BackToEden.pl. Zanim Wam go jednak pokażę, to chciałem zastrzec, że najgorsze w tym zakładaniu kanału i nagrywaniu filmów było zmierzenie się z kategorią „jutubera”. Jak myślę jutuber, to zawsze przypomina mi się ten film i wszelkie pomysły na temat uruchomienia przekazu wideo świadomie spycham w otchłań. Do tego edytowanie wideo wydawało mi się okrutnie czasochłonne. Dlatego na backtoedenowym patronajcie ustawiłem tak horrendalne wymagania wobec społeczności w kwestii powstania kanału.
Wiele osób mi wierciło dziurę w brzuchu w tym kierunku, ale wykiełkowało skutecznie ziarno zasiane przez pewnego Bernarda, któren to powiedział, że muszę przede wszystkim myśleć o dobru moich odbiorców, i że do moich treści to po prostu bardzo pasuje film. Sam dużo lepiej czuje się z tekstem, ale wiedziony tymi wskazówkami zrobiłem pierwszy filmik i czekam na Wasze reakcje. Podziękowania proszę kierować do Bernarda, który udowodnił, że będąc jutuberem, można pozostać człowiekiem.
Szybkie fanfary i wjeżdża kurniczek, krótka prezentacja na filmie.
[Jeden film ma się do bycia jutuberem mniej-więcej tak, jak jaskółka do wiosny. Ale nawet jeśli, to się przemogę, bo czasem trzeba.]
Ok, jeśli Cię taki projekt przekonuje, to proszę bardzo, w następnym odcinku powiem, jak go zrobić krok po kroku.
Do zobaczenia, być może szybciej, niż się spodziewasz 😎
Paweł
Fajny kurnik! Ja jednak poszedł w coś bardziej stacjonarnego i większego. Póki co nie jest źle (prawie rok) ale już widzę, że muszę zwiększyć wybieg.
Powiedz jakie wymiary ma całość/buda do spania oraz samo wyjście. Czy zwykła dorosła nioska typu Rossa wyjdzie przez taka dziurkę? Ile maksymalnie kur trzymasz w takim kurniku?
Wybieg – jaki by nie był, jesli kury będą na nim bez przerwy, to w calości lub części go zdegradują
Wejście – koguty przechodzą, więc rossa tym bardziej.
Aktualnie trzymam 6 kur i koguta, ale widzę, że można ok. 8.